Informacje
Data opublikowania: 2016-05-15
Spotkanie z Katarzyną Enerlich - relacja
Solidnej dawki inspiracji dostarczyła obecnym na spotkaniu hajnowianom Katarzyna Enerlich, której wieczór autorski zainaugurował obchody XIII Ogólnopolskiego Tygodnia Bibliotek w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Dr. T. Rakowieckiego. Tegoroczne hasło przewodnie obchodów - „Biblioteka inspiruje” idealnie korespondowało z atmosferą towarzyszącą spotkaniu z autorką m. in. popularnego cyklu „Prowincja”, którym zdobyła serca czytelników naszej biblioteki.
Pochodząca z Mazur pisarka i dziennikarka, rozkochana w mazurskiej prowincji i życiu w zgodzie z naturą niezwykle interesująco opowiadała o swoich życiowych pasjach. Odwołując się do pamiętnych słów marszałka Piłsudskiego, który twierdził, że Polska jest jak obwarzanek, smaczna po brzegach, a w środku tylko pustka, Katarzyna Enerlich rozpoczęła jedną z najwspanialszych jak dotychczas podróży życia. Przemieszczając się samochodem szlakiem przygranicznych miejscowości, nocując pod gołym niebem, kąpiąc się w rzekach, starła się, aby podróż ta, żartobliwe nazywana przez nią „obwarzankową”, zachowała jak najbardziej survivalowy charakter. Objechawszy cały „polski obwarzanek” zrozumiała, że dziś żyjemy nadzwyczaj wygodnie i dostatnio, nie doceniając małych radości wypełniających naszą codzienność. Ciepła kąpiel i kubek gorącej herbaty wypity w zaciszu własnej kuchni były po tym doświadczeniu przeżyciem niemal nadzwyczajnym. Wracając wspomnieniami do podróży nie omieszkała zaznaczyć, że Podlasie, a w szczególności Puszcza Białowieska, to jedne z piękniejszych miejsc na mapie naszego kraju, do którego zawsze wraca z wielkim sentymentem.
Odwagi życiowej nie brakuje Katarzynie Enerlich, czego dowiodła w momencie rezygnacji z przysłowiowej „ciepłej urzędniczej posadki”. Jak czas pokazał, była to słuszna decyzja, dzięki której mogła w pełni realizować swoją największą pasję jaką jest pisanie książek. Życie na mazurskiej prowincji, jak udowadniała w trakcie spotkania, niesie za sobą niezliczone korzyści. Bliskość natury, cisza i niczym nie zmącony spokój, radość czerpana z uprawy przydomowego ogródka to równie ważna część jej codzienności. Produkcja naturalnych kosmetyków, opartych na produktach ekologicznych, zapewniają Katarzynie Enerlich praktycznie samowystarczalność, a swoimi przepisami kulinarnymi, jak też recepturami na ekologiczne kosmetyki dzieli się z czytelnikami w książkach z cyklu „Prowincja”.
Uchyliła też rąbka tajemnicy, opowiadając o swojej najnowszej książce, która ukaże się niebawem, a będzie poświęcona owianemu nutką skandalu i tajemnicy klasztorowi staroobrzędowców w Wojnowie. O kulisach pracy nad powieścią „Rzeka ludzi osobnych” i trudnościach napotykanych w trakcie zbierania materiałów równie interesująco opowiedziała w dalszej części spotkania.
Zapytana przez publiczność o refleksje na temat zmieniającego się krajobrazu mazurskich miejscowości, ze smutkiem przyznała, że niepokoją ją zmiany zachodzące w wyglądzie miast. Dzisiejsze Mrągowo, jej zdaniem, przeszło niezbyt trafioną metamorfozę; to co unikatowe, świadczące o tradycji regionu, wyparte zostało przez plastikowy wytwór cywilizacji XXI wieku.
Lektura książek Katarzyny Enerlich zmienia zabarwienie określenia „prowincja”, która przestaje być kojarzona jedynie z małomiasteczkowym, zaściankowym klimatem. Bo, jak nostalgicznie spuentowała autorka, każdy z nas nosi w swoim sercu prowincję. Czytelniczki nie mogły odmówić sobie okazji zdobycia książki z dedykacją Katarzyny Enerlich, każdy chciał zamienić z autorką choćby słowo, doładować swoje „akumulatory” niesamowitą energią emanującą od jej osoby. Dziękujemy Pani Katarzynie Enerlich za cudowne spotkanie!
Joanna Kisielewicz
Fot. Barbara Frankowska