Kontynuuj Ta strona używa plików cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w "Polityce Cookies".

A to ciekawe

Data opublikowania: 2018-04-25

Kartka z puszczańskiej kroniki: Jak w Puszczy Białowieskiej populację niedźwiedzi odnawiano…

Niedźwiedzie w Puszczy Białowieskiej wyginęły na przełomie XVIII/XIX w., przegrywając walkę o przetrwanie z człowiekiem – to niezaprzeczalny fakt. Niewiele osób wie jednak, że człowiek podjął wysiłek naprawy swojego i błędu i  tak w 1937r. w okolicach Białowieży pojawiło się pokaźne stadko niedźwiadków. Co z tego wynikło?

8 listopada 1937r., z inicjatywy administracji Lasów Państwowych, z ogrodu zoologicznego w Poznaniu przywieziono do Białowieży spodziewającą się potomstwa niedźwiedzicę „Lolę”. Ciężarna dama zamieszkała w dwuczęściowej klatce. Najwyraźniej troskliwa opieka leśniczych oraz białowieskie powietrze wyraźnie jej służyły, gdyż w krótkim czasie Lola została dumną mamą dwóch słodkich niedźwiadków. Dzięki specjalnemu dostosowaniu klatki, która miała szeroki rozstaw prętów oba maluchy mogły swobodnie baraszkować w puszczańskich zagajnikach, by potem potulnie wrócić do mamy. Z założenia niedźwiedzie utrzymywane były w zupełnej izolacji od ludzkiego towarzystwa: dostęp do nich mogły mieć tylko osoby związane z hodowlą.

Mniej więcej w czasie, gdy niedźwiedzia rodzinka prowadziła niczym niezmącony tryb życia, w 1938r. sprowadzono z dalekiej Rosji siedem kolejnych. A wraz nimi pojawiły się pierwsze iście „niedźwiedzie problemy”. Sowieccy obywatele wypuszczeni na wolność w maju 1938r. po kilku dniach potulnie powrócili do Parku Narodowego. Niedźwiedzie przyzwyczajone do towarzystwa ludzi ani myślały ich opuszczać. Niemały w tym udział mieli mieszkańcy puszczańskich wsi, którzy chętnie karmili zwierzęta (znany był przypadek misia, który zasiadał do śniadania z robotnikami, inny zaś dzięki wesołemu dokazywaniu został lokalną atrakcją wsi). Rozpuszczone zwierzaki tak się przyzwyczaiły do karmienia z ludzkiej ręki, że niezrażone zaczęły odwiedzać ludzi wbrew ich woli, a co gorsza– nie przyjmowały odmowy. Prasa rozpisywała się o przypadkach włamań do mieszkań i hoteli w celu szukania pożywienia. Co gorsze, urażony odmową niedźwiedź potrafił zaatakować. Przedwojenna prasa ze zgrozą odnotowywała przypadki ataku: w 1938r. niedźwiedź okaleczył 6-latkę, potem 18-latkę. Tego było za wiele – wyłapane zwierzaki przetransportowano do innych części kraju – do innych lasów lub zoo. Znaczna część z nich została jednak zabita przez ludzi. 

Ostatnia nadzieja restytucji niedźwiedzia w puszczy ostała w naszej rodzince. Początki były bardzo optymistyczne: trzymane z dala od ludzi niedźwiadki zimą 1938/1939 roku odeszły w głąb lasu, by zbudować własny dom. Z kolei ich mama Lola otrzymała nowego partnera, z którym została przewieziona w inny zakątek puszczy. Pomyślny eksperyment przerwała wojna. Ślad po maluchach zaginął, zaś do puszczy zaczęły trafiać przypadkowe zwierzęta, m.in. odebrane Cyganom przez Niemców. Wpółzdziczałe zwierzęta plądrowały wsie, doszło do kilku przypadków napaści na mieszkańców. Po wojnie projekt restytucji niedźwiedzia w Puszczy Białowieskiej przepadł, mimo że jeszcze w latach 50. natrafiano nas ich ślad. Później sporadycznie obserwowano pojedyncze osobniki przychodzące z głębi Białorusi. Ostatni w 2010r., w okolicach zalewu Siemianówka.

Niepowodzeniem zakończyła się akcja zadomowienia niedźwiedzia w puszczy. Przedwojenne przygody misiów– momentami humorystyczne, częściej jednak tragiczne –  zamknęły etap ich panowania w białowieskich matecznikach. Czy ostatecznie? Zobaczymy.

Katarzyna Miszczuk

Tekst opracowano na podstawie książki: „Lasy drugiej Rzeczpospolitej w dawnych zapisach prasowych” J. Krawczyka

fot. www.encyklopedia.puszcza-bialowieska.eu

Pozostałe A to ciekawe
2018-05-14

W maju jak w raju – Maj w Puszczy Białowieskiej

Ciepło, coraz cieplej!
Czytaj więcej
2018-05-11

Puszczański kwietnik – kwiaty maja

Puszcza Białowieska kwitnie – cała w pąsach (dosłownie).
Czytaj więcej
2021-06-04

Questy w zaktualizowanej aplikacji

Chcesz poznać sekrety i sekreciki regionu a jednocześnie fajnie spędzić czas? Zapraszamy na poszukiwanie skarbów ukrytych gdzieś na questowych trasach.
Czytaj więcej
2021-03-31

Fundusze norweskie na wzmocnienie organizacji pozarządowych w małych miejscowościach.

Złóż wniosek, zrealizuj projekt, skorzystaj także z dodatkowych pieniędzy na rozwój swojej organizacji
Czytaj więcej
2021-03-09

Konkurs kulinarny dla Kół Gospodyń Wiejskich

Konkurs kulinarny dla Kół Gospodyń Wiejskich – „Bitwy Regionów"
Czytaj więcej
2021-02-10

100lecie BPN

Rocznica odnosi się do powstania w 1921 r. na terenie Puszczy Białowieskiej pięciu rezerwatów, z których dwa stały się zalążkiem dzisiejszego Białowieskiego Parku Narodowego (BPN). Jubileuszowe obchody będą trwały przez cały rok, a ich charakter zależy od sytuacji pandemicznej. - Białowieski Park Narodowy to olbrzymia bioróż
Czytaj więcej
2020-12-30

99 lat BPN

W 2019 r. świętowaliśmy 40-lecie wpisana BPN na listę UNESCO, w 2020 – 99 urodziny!
Czytaj więcej
2020-12-23

Tradycja kołem się toczy – o bożonarodzeniowych obrzędach

Co wspólnego mają Słowianie z Bożym Narodzeniem? Ano mają! :)
Czytaj więcej
Zobacz więcej
najczęściej czytane