Co by nie mówić Region Puszczy Białowieskiej robi furorę na świecie! Nic dziwnego – to wyjątkowe miejsce na mapie Podlasia i w ogóle kraju. Jak z baśni tysiąca i jednej nocy - pełno tu duchów, czarów, obrzędów, zaginionych skarbów, tajemniczych miejsc mocy, historycznych perełek, o których opowiada się różnymi językami, wyznaje różne religie, praktykuje różne tradycję. Ba – nawet czas odmierzają różne kalendarze. Historyczno – kulturowy misz-masz ma się tu całkiem nieźle – ukryty w leśnym poszyciu najstarszego nizinnego lasu Europy, w drewnianych balach zabytkowych świątyń, w domach zdobionych snycerką, których wnętrza ocieplają wyszyte makatki, chlebowe piece to centrum kuchni, a drewniane sunduki skrywają skarby pani domu. Podlaskie niebo z jednej strony przecinają kopuły misternie zdobionych cerkwi, wieżyczki kościołów i studzienne żurawie, z drugiej – korony potężnych drzew Puszczy Białowieskiej. A wśród nich – pełno przyrodniczych osobliwości – uznawanych za reliktowe i endemiczne, złożone ekosystemy o skompilowanych relacjach i zależnościach międzygatunkowych. Prawdziwy korpo – moloch, tyle że w przyrodniczym (czyt. białowieskim) wydaniu :). Esencją Puszczy Białowieskiej jest Park Narodowy – niewielki, bo liczący 10,5 ha obszar (dla porównania – cały obszar „polskiej” części Puszczy to 62,5 tys. ha, a jeśli dodamy do tego część białoruską to nazbiera się ponad 150 ha!) chroni ostatnie na niżu europejskim fragmenty lasów o charakterze pierwotnym – z całą białowieską bioróżnorodnością. BPN i Białowieżę rokrocznie odwiedzają setki tysięcy turystów – z pewnością będzie ich jeszcze więcej, bo Białowieski Park Narodowy został właśnie umieszczony przez dziennikarzy CNN na liście 20 najpiękniejszych miejsc w Europie. To spore wyróżnienie, zwłaszcza że w zestawieniu nie ma zbyt wielu miejsc z Europy Środkowej i Wschodniej – i żadnego innego reprezentanta Polski.
Nie będzie przesadą stwierdzenie, że to jeden z najważniejszych parków w Europie. Pod jego ochroną znajduje się ostatnia puszcza pierwotna strefy umiarkowanej na kontynencie - napisali dziennikarze CNN*.
Tym, co z pewnością urzekło autorów rankingu jest obszar objęty ochroną ścisłą. Położony w widłach rzek Narewki i Hwoźnej, Obręb Ochronny Rezerwat to serce Białowieskiego Parku Narodowego – charakteryzuje się dużą różnorodnością biologiczną i obecnością rzadkich roślin i zwierząt. Będąc tu możemy zobaczyć jak wyglądały lasy całkowicie nietknięte działalnością człowieka, a które wiele wieków temu porastały te tereny. Turystom udostępniona jest trasa „Do dębu Jagiełły” (4 km), po rezerwacie poruszać się można wyłącznie z przewodnikami, którzy pomogą nam poznać puszczański świat. Czy wiecie, że Puszcza Białowieska to królestwo grzybów tak rozległe, że do dziś nie znamy wszystkich gatunków? Nie brak także przyrodniczych osobliwości takich jak np. śluzowce – organizmy z pogranicza świata zwierząt i grzybów, mających zdolność „chodzenia”. Wyobraźcie sobie – chodzące grzyby! No i są też żubry – bo w końcu cała światowa populacja wywodzi się od kilku białowieskich przodków.
Z kolei Północnozachodnia część Parku udostępniona jest indywidulanym turystom bez przewodnika (nie dotyczy grup zorganizowanych, liczących ponad 10 osób). Przez teren północnozachodni Parku biegną interesujące szlaki piesze oraz dwa rowerowe. A na trasach – same atrakcje. Zróżnicowany krajobraz w dolinie malowniczej rzeki Narewka, wysoka na cztery piętra wieża widokowa w uroczysku Kosy Most, do której prowadzi szlak Carska Tropina (to dawna droga łowiecka wytyczona za czasów carskich), ostoje żubrów w uroczyskach Czoło i Kosy Most, bogata infrastruktura turystyczna ułatwiają zwiedzanie i poznawanie przyrody.
Białowieski Park Narodowy to miejsce, który po prostu trzeba odwiedzić – to polska przyrodnicza perła z listy UNESCO, o skomplikowanej, ciekawej historii i wyjątkowej (wielo)kulturze na leśnych przedpolach.
Katarzyna Miszczuk
*Link: